Oczywiście wybór koloru jest bardzo subiektywny, są jednak pewne zasady, których warto się trzymać. Dlaczego? Moda przemija, nasze gusta też mogą się zmienić, a elewacja będzie z nami wiele lat. Lepiej, jeśli jej kolor nie będzie Cię po czasie drażnił 😉
Kolor może nadać budynkowi lekkości lub masywności oprócz tego będzie miał wpływ na to czy dom będzie pasował do otoczenia naturalnego, czy mocno się z niego wybijał.
Wbrew pozorom ludzki umysł silnie reaguje na kolory: czerwony nas pobudza, czasami rozdrażnia, zielony uspokaja, beże są neutralne. Przed wyborem neonowo fioletowej elewacji warto się zastanowić i zadać sobie kilka pytań:
– czy rzeczywiście chcę, aby mój tak bardzo rzucał się w oczy,
– czy chcę odstraszyć wszystkie okoliczne zwierzęta,
– czy jestem gotowy na stałe pobudzenie umysłu przebywając w ogrodzie?
Zasada 1
Dopasuj kolor do otoczenia. Najlepszym wyjściem są kolory otaczającej natury: zielenie, szarości, beże to kolory które dominują polskim krajobrazie.
Zasada 2
Pamiętaj o innych elementach. Kolor dopasuj do dodatkowych elementów takich jak dachówka, rynny, stolarka okienna i drzwiowa, parapety, cokoły. Jeśli chcesz dobrze zestawić ze sobą kolory wykorzystaj próbniki dostępne w sklepach i zestaw je „na żywo”. Skorzystaj również z podpowiedzi Pantone.
Zasada 3
Kolor elewacji może optycznie poprawić złe proporcje budynku. Dodanie smukłych pasów pionowych (wysmukli i podniesie optycznie budynek), dodanie pasów poziomych optycznie poszerzy zbyt wąską w stosunku do wysokości konstrukcję.
Zasada 4
Najbezpieczniejsze są kolory jasne i ciepłe. Biała elewacja jest ponadczasowa i pozwala na mocniejsze dodatki kolorystyczne. Warto dodać, że jasne barwy optycznie powiększają budynek.